Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru i 1 łyżki mąki ,odstawić na kilka minut.
Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na maśle doprawić cebulę szczyptą soli i pieprzu .
Ugotowane i zimne ziemniaki przecisnąć przez praskę ,dodać mąkę pszenną i żytnią typ.720 (ja przez gapiostwo kupiłam żurkową i też się nadawała),następnie wlać rozczyn i cebulkę razem z tłuszczem oraz resztę soli ,wyrobić gładkie ciasto i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia Z wyrośniętego ciasta formować bułki (mi wyszło 11 dużych bułek)i ułożyć je na natłuszczonej blaszce .Bułki posmarować olejem ,posypać mąką i odstawić do ponownego wyrośnięcia,można też bułki naciąć na wierzchu ,ale to nie jest konieczne .
Piekarnik rozgrzać do temp.200st na dno postawić naczynie z wodą i piec bułki do 30 min .
Woda zabezpiecza nam ciasto przed wysuszeniem , ale ja wyciągnęłam ją z piekarnika na 10 min przed końcem pieczenia ,dzięki temu bułki były rumiane i chrupiące.