Kiełbaskę nacinamy z obu stron i owijamy plastrem wędzonego boczku. Spinamy wykałaczkami. Układamy na dnie głębokiego naczynia, zalewamy jedną lub dwiema butelkami piwa w zależności od ilości kiełbas. Wrzucamy rozgniecione ziarna jałowca i ziela angielskiego, pieprzymy i solimy do smaku. Na końcu dodajemy 2-3 łyżki oleju. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki na całą dobę.
W trakcie grillowania dobrze je polewać od czasu do czasu zaprawą piwną, w której leżały.
Ja stosuję wersje oszczędnościową, bez boczku. Też dobrze smakują.