– Umyte główki szparagów gotujemy na parze.
– Starty parmezan układamy na suchej patelni, formując placuszek i (na małym ogniu) czekamy, aż się lekko zrumieni. Delikatnie, gorący przekładamy na – jak było w moim przypadku – butelkę od oliwy i formujemy łódeczkę. Układamy na talerzu. Wypełniamy porwanym listkiem sałaty, główkami szparagowymi zielonymi oraz posiekaną natką pietruszki oraz lazurem. Doprawiamy i skrapiamy oliwą z oliwek extra vergine. Dekorujemy płatami parmezanu, ćwiartkami pomidorków i liśćmi natki. Odpływamy 🙂