Smalec z wędzonej słoniny.

Reklama

Opis przygotowania

Słoninę przepuściłam przez maszynkę o dużych oczkach ale można pokroić w bardzo małe skwarki. W rondlu o grubym dnie podgrzewałam ją na małym ogniu, by tłuszcz się powoli wytapiał.Mieszałam co jakiś czas. W międzyczasie pokroiłam w kosteczkę cebule i posiekałam ząbki czosnku. Gdy w rondlu uzyskałam już płynny tłuszcz i zarumienione skwarki dodałam cebulę i czosnek.Smażyłam razem ok.5-10 minut,aż cebula się zeszkli.W trakcie dodałam pieprz,paprykę i ew. sól. Po zestawieniu z palnika czekałam aż tłuszcz przestygnie .Gdy był na pół ścięty przemieszałam go i przełożyłam do kamiennego garnuszka.Po to, by skwarki były równomiernie w smalcu a nie poszły na dno.Zanim stężał jeszcze kilka razy go zamieszałam. Podałam smalec do ciemnego pieczywa z ziarnami i ogórkami kiszonymi. Smalec z wędzonej słoniny jest o wiele bardziej aromatyczny niż ze zwykłej i nie ma potrzeby dodawania np. wędzonego boczku.

Składniki

  • * 0,5 kg wędzonej słoniny bez skóry * 2 cebule
  • * 2-3 ząbki czosnku
  • * 1 płaska łyżeczka papryki słodkiej
  • * 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
  • * sól do smaku (nie za dużo,bo słonina wędzona ma słony posmak)

Podobne przepisy do Smalec z wędzonej słoniny.