Wszystkie składniki kroimy na kawałki, uważając by np. cebula czy pieczarki nie były za małe i nie spadały z patyczków.
Mięso solimy i pieprzymy – ja używam mieszanki kolorowego pieprzu z młynkiem – wtedy czuć wyraźnie smak pieprzu, bo nie jest bardzo drobno zmielony. Składniki naprzemiennie nakładamy na patyczki i układamy na grillu, okręcając je co jakiś czas.
Smacznego!