Małże rozmrozić. Wrzucić do miski i zalać zimna woda, następnie odstawić na co najmniej 2 godziny aby posmak mułu złagodniał. Wylać wodę i ponownie zalać małże, lecz tym razem winem. Proponuje użyć wina wytrawnego, może być białe lub różowe, ja wybrałam moje ulubione – różowe z dzikiej róży. Małże zalane winem odstawić do lodówki na ok. 2 godziny. W rondelku rozpuścić masło i poddusić cebulkę. Przyprawić solą i pieprzem (można dodać inne przyprawy, np. paprykę lub czosnek). Do lekko podduszonej cebuli wrzucamy odsączone małże. Ponownie doprawiamy. Po krótkim czasie posypujemy pokrojonym czosnkiem, mieszamy. Dusimy wszystko jeszcze z 10-15 minut. Można doprawić natką pietruszki. Ta potrawa znakomicie smakuje z frytkami z piekarnika!