Śliwki włożyć do słoiczka i zalać brandy zmieszaną z miodem. odstawić na noc do lodówki. Śliwki dokładnie osączyć (brandy można wypić albo dodać do innego dania). Serek rozetrzeć z jogurtem i posiekanymi orzechami. Wyłożyć o 0,5 łyżeczki na każdą śliwkę, koreczki nadziać na wykałaczki. Każdego posypać odrobiną rozdrobnionych orzechów i ozdobić kawałeczkiem kandyzowanego kiwi. Podawać ułożone koliście na talerzu, z dodatkiem sosu.
Mało efektowny talerzyk zawinęłam po prostu w folię aluminiową i od razu nabrał "klasy" 🙂
Sos: jogurt rozetrzeć z miodem i posiekanymi orzechami. Podawać do pijanych śliwek.