Drożdże rozkruszyć, dodać cukier, rozetrzeć i zalać ciepłą wodą (nie może być za gorąca bo zabijemy drożdże!). Odstawić pod przykryciem na ok. 10-15 min. aż zaczną się "pienić". Mąkę przesiać, dodać sól, oliwę i zioła, wlać rozczyn i wyrobić miękkie, sprężyste ciasto. Uformować kulę, posmarować wierzch oliwą, ułożyć w misce i przykryć czystą ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na ok. 30-60 min. aby podwoiło swoją objętość. Następnie zagnieść ponownie, rozwałkować i przenieść na blachę. Ja dzielę je 2-3 części i rozwałkowanym lekko wylepiam spody od tortownicy, przykrywam i odstawiam jeszcze na 10-15 min. aby ponownie podrosło zanim posmaruję sosem i wyłożę dodatki. Takie ciasto jest bardzo smaczne i pięknie pachnie, polecam!