Resztkowa kolacja z tego co było w lodówce

Reklama

Opis przygotowania

Makaron został z poprzedniego dnia, takie cienkie nitki bo gotowałam do rosołu, ale jak zwykle za dużo…
Kiełbasę pokroiłam na ćwierć plasterki i wrzuciłam na rozgrzaną patelnię – niech się smaży i wytapia z niej tłuszczyk…Ja w tym czasie obrałam i posiekałam cebulę a gdy kiełbasa się zrumieniła to dorzuciłam ją na patelnię. Kiedy się podsmażyła dodałam makaron, sos sojowy i sos chili, przysmażyłam mieszając przez 3-4 min. aż makaron zaczął się rumienić. Zdjęłam patelnię z ognia, dorzuciłam rucolę (kilka listków zostawiłam do ozdoby), wymieszałam i szybko na talerze! jeszcze tylko posypać pokruszonym serem i posiekanym szczypiorkiem i można jeść. Takie nic a bardzo nam smakowało.

Składniki

  • w lodówce znalazłam:niedużą miseczkę ugotowanego makaronu nitki, ok.2 szkl.
  • kawałek cienkiej, lekko już obsuszonej kiełbasy, ok.15-20 cm
  • trochę rucoli, jakieś 3 garści
  • kawałek sera bałkańskiego, ok.40g
  • kilka liści szczypiorku
  • dodałam do tego:
  • 1 cebulkę
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżeczkę sosu chili

Podobne przepisy do Resztkowa kolacja z tego co było w lodówce