Udka dokładnie umyłam i osuszyłam. Przygotowałam marynatę z ok. 5 łyżek sosu sojowego + 3 łyżki sosu chili + 4 łyżki oleju i tą mieszanką posmarowałam udka. Włożyłam je do foliowego woreczka i schowałam do lodówki na kilka godzin. Po południu wyjęłam, oprószyłam niewielką ilością tymianku i ułożyłam w brytfance. Piekłam ok. 1 godz. w piekarniku nagrzanym do 180 st.C.
Kiedy kurczak był upieczony zostawiłam go w wyłączonym piekarniku przykrywając folią aluminiową żeby nie wysychał a ja zajęłam się dodatkami. Makaron wrzuciłam do wrzącej wody na 3 min.. po czym dokładnie odcedziłam – przeczytajcie dokładnie instrukcję przygotowania Waszego makaronu ryżowego z opakowania bo różne rodzaje potrzebują innej ilości czasu aby zmięknąć!!! Marchewkę obrałam i pokroiłam w paseczki. Dymki pokroiłam w ukośne plasterki, chili (bez nasion) posiekałam. Na patelni rozgrzałam 2 łyżki oleju. Podsmażyłam na nim chili, marchewkę i dymkę – wystarczyło 2-3 min.. Dodałam makaron i całość skropiłam sosem sojowym oraz olejem sezamowym. Wymieszałam dokładnie, wyłożyłam porcje na talerze i posypałam szczypiorkiem – do każdej porcji dokładając rumiane udko.