Biszkopt pieczemy z podanych składników albo kupujemy gotowe blaty – potrzebne 2 szt. Puszkę [nie otwartą!] mleka skondensowanego słodzonego zalewamy zimną wodą w garnku tak aby cała puszka była przykryta i gotujemy na wolnym ogniu 2-3 godz. Krem przygotowujemy w/g przepisu na opakowaniu [ugotowany budyń miksujemy z kostką miękkiego masła].
Biszkopt: Jajka rozbić oddzielając białka od żółtek. Żółtka bardzo dokładnie utrzeć z 3/4 szkl. cukru na puch, dodając stopniowo 6 łyżek wody. Obie mąki przesiać razem z proszkiem do pieczenia. Z białek ubić sztywną pianę dodając szczyptę soli i 1/4 szkl. cukru. Ubitą pianę wyłożyć na utarte żółtka, dodać mąkę i skórkę cytrynową, i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Wyłożyć do dużej tortownicy albo blaszki [35-25cm]. Piec ok.15 min. 180 st. Po ostudzeniu przekroić poziomo na pół.
Puszkę mleka otwieramy dopiero gdy wystygnie. Połową masy karmelowej smarujemy jedną część biszkoptu i posypujemy orzeszkami ziemnymi, na to krem karpatkowy, przykrywamy drugą częścią biszkoptu. Wierzch smarujemy resztą masy karmelowej, posypujemy orzechami włoskimi i polewamy rozpuszczoną z masłem i mlekiem czekoladą.
Schładzamy kilka godzin w lodówce.