Mięso umyte i osuszone kroimy na plastry i rozbijamy na grubość 1cm, nacieramy bejcą z sosu sojowego i reszty przypraw (przyprawy ja daję wedle własnego smaku), odstawiamy do lodówki na 2 godz.
Jajka rozbijamy z 3 łyżkami wody i posiekanym świeżym majerankiem, mięso panierujemy w mące, jajku i jeszcze raz w mące, smażymy w dość głębokim tłuszczu na małym gazie. Taka karkówka jest smaczna a jej dodatkową zaletą jest to że w trakcie smażenia mięso bardzo mało się kurczy, a wręcz panierka jakby rosła.