Z podanych składników pieczemy ciasto w tortownicy, w temperaturze 200*c, przez 40-50 minut, w zależności od wydajności naszego piekarnika. Jaja ukręcamy z cukrem na średnich obrotach mikserem, dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, na końcu zapach. Biszkopt wyrabiamy zawsze w jedną stronę, do pojawienia się na powierzchni ciasta pęcherzyków powietrza. Gdy nasz biszkopt jest upieczony i przestudzony dzielimy go na 3 krążki. Każdy z nich nasączamy herbatką z aromatem, pamiętajmy, że środkowy krążek będzie stanowił górę tortu. Rozpuszczamy galaretkę wg instrukcji na opakowaniu i wylewamy na płaskie naczynie, tak, by wysokość galaretki była ok. centymetra. Sernik na zimno przyrządzamy jak w przepisie na opakowaniu. Z galaretki wycinamy kilka małych serduszek, resztę kroimy w kostkę. Galaretkę mieszamy z sernikiem i wykładamy na spód tortu uprzednio wysmarowany cienką warstwą dżemu i przykrywamy drugim plackiem biszkoptowym lekko dociskając. Wstawiamy ciasto do lodówki. Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody, studzimy. Śmietanę ubijamy na najwyższych obrotach, pod koniec dodajemy cukier puder i łączymy ją z zimną rozpuszczoną żelatyną. Masę wykładamy na tort i przykrywamy blatem z ciasta. Kolejną masę śmietanową robimy jak poprzednio, zagęszczając ją śmietan-fixem. Masą dokładnie obrabiamy cały tort i zdobimy wg własnej inwencji twórczej, boki lekko obsypujemy płatkami migdałowymi, a wierzch zdobimy pozostałą masą za pomocą szprycy cukierniczej, serduszkami z galaretki i innymi dostępnymi ozdobami. Tort schładzamy w lodówce ok. 2 godzin, smacznego.