1. 3 różne galaretki rozpuszczamy (w mniejszej ilości wody niż na opakowaniu – by były sztywniejsze) i zostawiamy by stężały
2. galaretki kroimy w drobniutką kosteczkę i umieszczamy we wcześniej wyparzonych i osuszonych skorupkach
3. ubijamy na sztywno śmietankę 30% Piątnica, przesiewamy do niej cukier puder i wciąż miksując dolewamy rozpuszczoną (w 3/4 szkl wody)ostatnią galaretkę (ja użyłam żółtej) – musi byc ciepła!
4. szybko wlewamy masę (póki jest płynna) do skorupek i zostawiamy (najlepiej na noc) do stężenia
5. przed obraniem polecam na chwilkę włożyc jaja do zamrażarki, wtedy dużo sprawniej usuniemy skorupkę
6. jajeczka podajemy przekrojone i udekorowane kleksem ubitej śmietanki oraz posypkami, listkami itp lub bez dekoracji (są równie efektowne)